Przesadziłeś z wynikiem o jakieś 100%. Takiego wyniku nie osiągają bolidy formuły 1.
W wynik 35m (odpowiadałoby to opóźnieniu hamowania rzędu 9,5÷10m/ss przy przyspieszeniu ziemskim 9,81m/ss) z lekkim przymrużeniem oka byłbym gotów uwierzyć (w F2 brak elementów zwiększających docisk kół pojazdu w trakcie jazdy - a z siły nacisku kół na nawierzchnię bierze się siła hamowania kół na styku z nawierzchnią jezdni).
Ale najważniejsze że masz zadowolenie. Oby z tego nie było szkody bo ubezpieczyciel jeżeli tylko stwierdzi coś w pojeździe niezgodnego z homologacją pojazdu gotów odmówić wypłaty odszkodowania)

Peugeot 605 jak pewnie wiesz to stara konstrukcja miał hamulce dzięki który mógł się zatrzymać na 30 metrach a nie sądzę by miał wspomniane przez ciebie systemy zwiększające nacisk na oś. Jednak również biorę pod wątpliwość wynik 18 metrów.Bolidy f1 zatrzymują się na około 18 ze 100km/h i 80 metrach z 300 km/h gwoli ścisłości.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

---

Marcinmobil kawał dobrej roboty jestem ciekaw jak to się będzie spisywało w łuku na mokrej nawierzchni jak będziesz miał takie info to daj znać jestem ciekaw czy ABS nadąży z korektą i auto zachowa tor jazdy i nie wykręcić na drodze szalonego Iwana ;-D

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

(11.05.2014, 16:45)obwd-crash napisał(a): Przesadziłeś z wynikiem o jakieś 100%. Takiego wyniku nie osiągają bolidy formuły 1.
W wynik 35m (odpowiadałoby to opóźnieniu hamowania rzędu 9,5÷10m/ss przy przyspieszeniu ziemskim 9,81m/ss) z lekkim przymrużeniem oka byłbym gotów uwierzyć (w F2 brak elementów zwiększających docisk kół pojazdu w trakcie jazdy - a z siły nacisku kół na nawierzchnię bierze się siła hamowania kół na styku z nawierzchnią jezdni).
Ale najważniejsze że masz zadowolenie. Oby z tego nie było szkody bo ubezpieczyciel jeżeli tylko stwierdzi coś w pojeździe niezgodnego z homologacją pojazdu gotów odmówić wypłaty odszkodowania)

Kolego teoria to jedno. A praktyka to drugie a widze ze teorie masz 100% a co do ubezpieczyciela. To jesli masz takie mysli nie powinienes siadac za kolko ja zrobilem 1500000 km skladem o wadze ponad 40 ton i nigdy nie myslalem tak jak ty ale to twoja sprawa

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Hoho Marcin czym prędzej składaj wniosek do Urzędu Patentowego zagniesz wszystkie firmy motoryzacyjne z "takimi parametrami hamowania auta" , a podręczniki do fizyki trzeba będzie pisać od nowa
Ale fakt że jak jeździsz ciągle w "długich lejcach" to drogę hamowania takiego smarta widzisz trochę inaczej. Wg ciebie wygląda to mniej więcej tak, jedziesz smartem 100/h depczesz w hamulce na wysokości tylnych świateł twojego dużego i zatrzymujesz się na wysokości szoferki . Sorki ale mam za sobą trochę więcej wyjeżdżonych kilometrów
i widzę to trochę inaczej- myślę że spokojnie przeskoczysz dwa duże.
Pozdrawiam

Ps. tak dla przykładu http://www.motofakty.pl/artykul/najlepsz...waniu.html

nie pozostaje nic innego jak kawał długiej prostej na której narysować trzeba sprayem krechę, po najechaniu na którą but w podlogę , zaznaczyć miejsce zatrzymania i wykonać takich 3-4 pomiary wówczas wszystko będzie jasne, a nie robione na oko . Potrzebna tylko długa pusta prosta i kilkanaście minut na test

(11.05.2014, 23:16)dominikk napisał(a): nie pozostaje nic innego jak kawał długiej prostej na której narysować trzeba sprayem krechę, po najechaniu na którą but w podlogę , zaznaczyć miejsce zatrzymania i wykonać takich 3-4 pomiary wówczas wszystko będzie jasne, a nie robione na oko . Potrzebna tylko długa pusta prosta i kilkanaście minut na test

Dla zwiększenia dokładności pomiaru proponuję użyć natrysku cieczy/farby na jezdnię w chwili naciśnięcia hamulca (włączenia światła hamowania) uruchamianego elektrozaworem podpiętym pod włącznik świateł hamowania lub samo światło.
Zobaczyć linię i zareagować to około 1 sekundy, a przy 100km/h przejeżdżasz około 28m zanim faktycznie zaczniesz hamować.

Najlepiej niech wynajmie labolatorium DEKRY i tam zrobi pomiary... Litości.
28 metrów przejadę zanim wcisnę hamulec kiedy wiem że celuję w linię ?? Proszę no bez jaj..
Niech chłop zrobi pomiar orientacyjny i po temacie, będzie wiadomo czy hamuje lepiej niż seria czy gorzej bo o to chyba tutaj chodzi i tyle.

Jeżeli czas reakcji wynosi 1 sek to przy prędkości 100km/h w ciągu 1 sek przejedziesz 27,[7]m. Jeżeli nadal nie wierzysz to polecam udać się ponownie do szkoły na fizykę.

Mam lepszy pomysł kolega obwd-crash wspomniał o wartości opóźnienia każdy telefon smartfon ma obecnie akcelerometr wiec chyba nic nie stoi na przeszkodzie by ta wartość sprawdzić bez dekry linii na drodze natryskow z farbą itd

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Moim zdaniem nie ma co męczyć freda czy zatrzymuje się po 30 metrach czy po 50m. Tarczowy hamulec i bębnowy to niemal to samo tylko kształt inny- zasada działania identyczna. Bębnowy hamulec ma większą powierzchnię cierną - lecz korektor siły hamowania i tak dzieli na przód i tył inaczej. Jak już musicie dokładnie ustalić to pojedźcie smarkiem na hamownię, a nie jakieś testy na ulicy.