Ja wczoraj wymieniałem u siebie linkę od strony kierowcy, bo strzeliła. Zamówiona linka szybko dotarła (zamiennik). Jej założenie nie było trudne, bo zdjąłem poszycie drzwi, ale... Jak to zwykle bywa coś kosztem czegoś. Wyciągając klamkę zapomniałem o tej drugiej lince, która idzie do bębna kluczyka i ją trochę wysunąłem od góry wyciągając klamkę. Jak już wszystko poskładałem do kupy to pojawił się mały problem właśnie z tą linką, bo klamka nie chciała wejść łatwo na swoje miejsce ponieważ ta linka (zagięty plastik) wypycha mi klamkę do góry. Jak będę miał chwilę wolnego to muszę to rozbebeszyć jeszcze raz i zobaczyć czy da się jakoś to trochę wcisnąć głębiej, bo ten zagięty plastik przeszkadza i on robi mi robotę. Miał ktoś też tak?
Ja zdemontowałem poszycie drzwi bez ich ściągania i przy ponownym montażu okazało się, że założenie tego poszycia jest chyba niemożliwe jeśli nie odkręcimy kawałka plastiku, który jest przy zawiasach, a pod lusterkiem. Da się to jakoś później tam wcisnąć, czy żeby mieć drzwi jak fabryka chciała to trzeba jednak będzie je ściągnąć?

Czy ktoś może wymieniał w tylnych drzwiach? Po odkręceniu klamki nie ma takich zaczepów pod klamka jak z przodu jak ściągnąć te poszycie ??pomocy

Drodzy,

Problem wydaje się słabo nagłośniony w internecie, więc zwracam się do Was.

Kupiłem drugi zamek do smarta, udało mi się zdjąć panel, wymienić ww. przełożyć linki, żeby wszystko pracowało. Tyle mojej radości.

Linki są trzy. Otwierająca drzwi od środka, otwierająca od zewnątrz i linka centralnego zamka. Interesują mnie dwie ostatnie.

Żeby założyć linki trzeba oczywiście przepuścić koniec przez odpowiednie mocowanie, a dodatkowo zaczepić je - a dokładniej ich pancerze w zaczepach.

Otwierająca drzwi wchodzi w otwór w samej klamce, w poziomie. Pancerz włożyłem w mocowanie lewej stronie. Nie udało mi się docisnąć fragmentu z metalową kulka i linka jest nieco za luźna, klamka nie wraca do pozycji po puszczeniu, ale jak najbardziej działa... To można by łatwo poprawić.

Tę od centralnego wpiąłem w otwór w czarnym plastiku przy bębenku - fizycznym zamku w klamce... z wielkim trudem. Cholernie trudno było bolcem utrafic w otwór. Pancerz w prawy zatrzask - niestety linka jest krótka, a pancerz obudowany plastikiem i robi się bardzo duże naprężenie przy próbie dokręcenia klamki do drzwi torxem... wyskakuje z mocowania.

Centralny nie działa jak nie działał, nawet bębenek przestał się obracać w pełnym zakresie, tylko chodzi trochę w tę trochę wewtę.

Zakładam, że linka nie układa się teraz dobrze bez zatrzaśniętego w mocowaniu pancerza, który by ją utrzymywał w dobrej pozycji i odpowiednio naciągał całość. Rzecz w tym, że nie mam pojęcia jak złożyć wszystko tak, żeby obie te rzeczy były na miejscu po przykręceniu klamki. Jest jeszcze opcja, żeby puścić linkę inaczej przez szkielet drzwi, ale nie ma to sensu, bo wtedy z kolei jest jej aż za dużo i robi się jeszcze niewygodniej, a do tego skoro działała w oryginalnym ustawieniu, to tak też ma być teraz założona.

Być może nie doszedł też do samego końca bolec na końcu linki - tak ciężko było nim trafić, ze wszystko możliwe. W to jednak wątpię, bo gdyby było z nim coś nie tak, zdążyłby już wylecieć z mocowania, a trzyma się solidnie - tak jak powinien.

Trzecia opcja - pomyliłem kolejność mocowania pancerzy, co wpłynęłoby na ułożenie się linek. To jednak wykluczam, bo układ klamki i mechanizmów ewidentnie wskazuje, co z lewej, a co z prawej.

Jeżeli macie jakieś fotki, podpowiedzi - będę bardzo wdzięczny. Naprawdę dużo czasu spędziłem na rozbiórce drzwi i ich ponownym składaniu. Trochę za dużo, żeby odpuścić ostatni etap. Z góry dzięki.


Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Połączyłem wątki linek i zamków.

Nie wymieniałem linek, tylko nie umiem ich założyć teraz poprawnie. Wymieniłem elektryczna czesc zamka ze stycznikiem, bo z dnia na dzień przestały się zamykać z pilota drzwi, a od dawna nie gasła wewnętrzna lampka po zamknieciu drzwi - trzeba bylo nimi walic az zalapala albo wylaczyc. Udało mi się włożyć linkę za którą ciągnie klamka-uchwyt, a tej drugiej nie, bo pancerz wyskakuje z uchwytu i jest luzno.

Teraz przyszło mi do głowy - czy ona jednak ma jakieś znaczenie? Wiadomo, że jeśli jest źle założona nie będzie działać bebenek, ale czy bez niej nie działa cały mechanizm zamykania zdalnego? Inne drzwi też mają po dwie linki? Co może mi nie banglac?

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Po konsultacjach kolega z forum podpowiada, ze linka obsługuje tylko bebenek. Dostałem uszkodzony zamek, czy coś mogłem źle skręcić? No już mnie cholera strzela, ale póki co samochód złożyłem, bo musi jeździć i będę sobie kminic co z tym dalej. Może spróbuję z trzecim egzemplarzem.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Czy jeśli centralny zamek nie zamyka tylko tylnych prawych drzwi to siłownik centralnego zamka do wymiany czy coś innego ? Pytanie dotyczy Smart Forfuor 454. Dziękuję za pomoc i pozdrawiam!

Wygląda na to, ż tylko w tych drzwiach nie chce działać.