no to jak lubisz sobie pogrzebać przy silniku to zabardzo ci się do tego smarkacz nie przyda, w dodaku w większości to stop odlany w aluminium i niektórych części nie da się tak po porstu wymienić jeżeli sie wogole da...
gratuluję - tego to nawet w mercedesie nie umieją - przynajmniej jeżeli chodzi o silnik 599
Myślę, że wiele osób zgodzi się, że zarówno jeżdżenie Smartem jak i "dłubanie" przy nim sprawia frajdę... A o to chodzi.
Waflo - wrzuć proszę wiecej fotek z Twojego archiwum o Smartowym silniczku.
Pozdrowionka
waflo
Liczba postów: 1.008
Dołączył: Jun, 2006
Reputacja:
1
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Milton Keynes
smart fortwo 451 Turbo, pulse, 2014
smart roadster Brabus, 2004
smart roadster, 2004
Za wiele fotek nie mam (moze kilka wiecej) bo nie chcialo mi sie co 5 min sciagac brudnych rekawic, leciec po aparat i fotografowac postepy pracy.
Seba ja kupilem sobie instrukcje serwisowa na DVD taka jak uzywaja w Smart Centre i opisana tam jest praktycznie kazda naprawa wiec to co ja robie nie wykracza w zaden sposob poza zakres naprawa oferowanych w serwisie...tylko ze w serwisie taka naprawa kosztuje fortune dlatego taniej (u nich) wychodzi wymiana calego silnika niz naprawianie uszkodzonego...
no chyba ze tak - swoim odwiedzałem mercedesa pare razy i za każdym powtarzali mi że sie nie da i ze trzeba wymienić silnik