Hej
Wczoraj dzięki uprzejmości Łysego usunęliśmy z mojego smarcika EGR, zrobiliśmy przelot na odmie. W celach naukowych a również dla potomności przedstawiam fotorelację z zabiegu. Oczywiście wszystkie pochwały dla Łysego bez jego wiedzy i umiejętności nic bym nie zrobił, nadawałem się jedynie ( a i tak po szkoleniu do trzymania światła ). Mam nadzieję, że mając taką wiedzę inni będą mogli z tego skorzystać. Może powstanie więcej poradników, nigdy nie wiadomo.
Koniec gadania czas na zdjęcia ( po kliknięciu mamy oryginalną wielkość ).
Na początek usunięcie EGR
1. Pacjent przed zabiegiem
2. Zestaw potrzebny do działania:
2 x zaciski wielkość 32-50 mm
1 x rurka o średnicy 4,2 cm długość około 20 cm
1 x blaszka do zaślepienia wejścia do silnika ( bezcenne robione na miarę )
1x widoczna rurka gumowa wielkość - tak aby weszła na naszą zrobioną rurkę ( później będzie widać po co dokładnie jest ona )
oraz niewidoczne tutaj ale będzie widać na naszych rączkach - rękawiczki gumowe ! rączki czyste, rączki szczęśliwe i robimy prawdziwą operację na smarcie
3. Dodatkowe narzędzia
Bardzo przydatne do czyszczenia silnika, później widać czy coś przecieka, czy wszystko jest w porządku.
4. Zdejmujemy tylni zderzak !
5. Bez tylnej belki
6. Zbliżenie
7. Wyrzucamy rurkę dochodzącą do turbiny
Widać jaki brudno i źle, na szczęście znajdziemy na to sposób
8. Mamy dostęp do EGR najpierw trzeba usunąć dojście do silnika
9. Odkręcamy wpierw te śrubki
10. Następnie działamy z drugiej strony rurki
Niestety dojście jest ciężkie i trudno zrobić zdjęcie a co dopiero odkręcić ;/
11. A tu już odkręcona
12. Zabieramy się za EGR
Wpierw luzujemy dolną obejmę drucianą, następnie odkręcamy sam EGR
13. Widok z góry
Trzeba poluzować dwie obejmy - jedną na EGR drugą na silniku - trzeba odłączyć pompę bo inaczej nie damy rady tego zrobić
14. Wyciągamy wiatrak - inaczej nie odkręcimy trzeciej śruby od EGR
15. Sprawca zamieszania już na wolności
16. Wnętrze bez EGR'u
17. Dla ciekawskich - tak wygląda paluch po wsadzeniu do intercoolera
18. A teraz magia Łysego - operacja na dolnej rury dochodzącej do EGR'u
W prostych słowach - trzeba zdjąć tą blaszkę
19. Czy wspomniałem, że wszystko ładnie czyścimy ? Smartki nie lubią brudu !
20. A teraz produkcja protezy, która zastąpi nam EGR tutaj używamy naszą gumową rurkę również !
i w całości
21. Montaż w Smarcie
dolne ujęcie
widzimy dokładnie rozmiar objemy
22. Bonus - tak wyglądają łopatki turbinki !
Teraz czas na dolot !
23. Trzeba ładnie wyczyścić
24. Następny patent Łysego aby zaślepić wyjście
25. Razem
Jak oryginał !
26. Montujemy w smartku
27. Następny patent Łysego - prosto z OBI, dział ogrodniczy
Potrzebne jest on aby wąż się nie zginał i był przepływ
28. Przeprowadzamy wężyk ogrodowy tak aby miał ładne wyjście
Uwaga - to nie jest końcowa wersja dolotu - w tej wersji będzie cieknąć pod nasz samochodzik. Wąż który mieliśmy był zbyt giętki - trzeba używać bardziej sztywnego ale bez przesady
29. A tu już końcowy przegląd - zakładamy panele i można śmigać !
Wczoraj dzięki uprzejmości Łysego usunęliśmy z mojego smarcika EGR, zrobiliśmy przelot na odmie. W celach naukowych a również dla potomności przedstawiam fotorelację z zabiegu. Oczywiście wszystkie pochwały dla Łysego bez jego wiedzy i umiejętności nic bym nie zrobił, nadawałem się jedynie ( a i tak po szkoleniu do trzymania światła ). Mam nadzieję, że mając taką wiedzę inni będą mogli z tego skorzystać. Może powstanie więcej poradników, nigdy nie wiadomo.
Koniec gadania czas na zdjęcia ( po kliknięciu mamy oryginalną wielkość ).
Na początek usunięcie EGR
1. Pacjent przed zabiegiem
2. Zestaw potrzebny do działania:
2 x zaciski wielkość 32-50 mm
1 x rurka o średnicy 4,2 cm długość około 20 cm
1 x blaszka do zaślepienia wejścia do silnika ( bezcenne robione na miarę )
1x widoczna rurka gumowa wielkość - tak aby weszła na naszą zrobioną rurkę ( później będzie widać po co dokładnie jest ona )
oraz niewidoczne tutaj ale będzie widać na naszych rączkach - rękawiczki gumowe ! rączki czyste, rączki szczęśliwe i robimy prawdziwą operację na smarcie
3. Dodatkowe narzędzia
Bardzo przydatne do czyszczenia silnika, później widać czy coś przecieka, czy wszystko jest w porządku.
4. Zdejmujemy tylni zderzak !
5. Bez tylnej belki
6. Zbliżenie
7. Wyrzucamy rurkę dochodzącą do turbiny
Widać jaki brudno i źle, na szczęście znajdziemy na to sposób
8. Mamy dostęp do EGR najpierw trzeba usunąć dojście do silnika
9. Odkręcamy wpierw te śrubki
10. Następnie działamy z drugiej strony rurki
Niestety dojście jest ciężkie i trudno zrobić zdjęcie a co dopiero odkręcić ;/
11. A tu już odkręcona
12. Zabieramy się za EGR
Wpierw luzujemy dolną obejmę drucianą, następnie odkręcamy sam EGR
13. Widok z góry
Trzeba poluzować dwie obejmy - jedną na EGR drugą na silniku - trzeba odłączyć pompę bo inaczej nie damy rady tego zrobić
14. Wyciągamy wiatrak - inaczej nie odkręcimy trzeciej śruby od EGR
15. Sprawca zamieszania już na wolności
16. Wnętrze bez EGR'u
17. Dla ciekawskich - tak wygląda paluch po wsadzeniu do intercoolera
18. A teraz magia Łysego - operacja na dolnej rury dochodzącej do EGR'u
W prostych słowach - trzeba zdjąć tą blaszkę
19. Czy wspomniałem, że wszystko ładnie czyścimy ? Smartki nie lubią brudu !
20. A teraz produkcja protezy, która zastąpi nam EGR tutaj używamy naszą gumową rurkę również !
i w całości
21. Montaż w Smarcie
dolne ujęcie
widzimy dokładnie rozmiar objemy
22. Bonus - tak wyglądają łopatki turbinki !
Teraz czas na dolot !
23. Trzeba ładnie wyczyścić
24. Następny patent Łysego aby zaślepić wyjście
25. Razem
Jak oryginał !
26. Montujemy w smartku
27. Następny patent Łysego - prosto z OBI, dział ogrodniczy
Potrzebne jest on aby wąż się nie zginał i był przepływ
28. Przeprowadzamy wężyk ogrodowy tak aby miał ładne wyjście
Uwaga - to nie jest końcowa wersja dolotu - w tej wersji będzie cieknąć pod nasz samochodzik. Wąż który mieliśmy był zbyt giętki - trzeba używać bardziej sztywnego ale bez przesady
29. A tu już końcowy przegląd - zakładamy panele i można śmigać !