Witam. Smarcik stal okolo miesiac czasu. Naladowalem akumulator prostownikiem i auto kreci elegancko ale nie chce odpalić. Odpalil na drugi dzien i zostawilem go nacwolnych obrotach i zgasl po kilku minutach i potem znowu nie moglem go odpalic. Po kilku godzinach znowu sprobowalem i w koncu odoalil i od razu zrobilem kilka km i po powrocie do domu elegancko odoalal po zgaszeniu kilka razy, po godzinie znowu sprawdzilem i bylo ok odpalal. Nastepnie po 3 godz odoalil. Pochodzil kilka minut i zgasl i znowu nie moge odpalić. Pewnie jutro odoali za ktoryms razem. Nie slysze pompy tylko takie buczenie w silnikupo wlaczeniu zaplonu. Moze to pompa sie zawiesza i raz dziala a czasem nie. Dzieki za odpowiedz

Kilka ostatnich dni odpalal prawie cały czas. Zdazylo sie ze nie odpalil kilka razy. Dziwne to i strach jechac. Testuje odpalania pod domem bo jak gdzies pojade i nie odpali to będzie lipa. Co to moze byc? Z gory dziękuję za pomoc

Pod komputer go - tak to gdybanie.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro