tak jak w temacie, na felgach stalowych pojawil mi sie rdzawy osad. felgi sa koloru srebrnego. co moge zrobic zeby ten osad usunac?
gac

Możesz zawieźć felgi do piaskowania i malowania.

Beda jak nowe

kup plyn specjany do felg moze troche usunie tego syfu

papier scierny a potem malowanie, właśnie sie mecze teraz z zimówkami w ten brutalny sposób .. ,ale co do alusków to piaskowanie

Generalnei rdze można usunąć papierem ściernym / szczotką drucianą i trzeba to pomalować. Żeby nei było plam w różnych kolorach, najlepiej chyba ładnei odczyścić całe felgi i pomalowac je w całości.
Przy okazji - mozna je pomalowac w warsztacie lakierniczym (gdzie zrobią to porządnie, w trweały sposób) na wybrany kolor, co jeszcze bardziej podkresli odmiennośc smarta. Np niebieksi smart na niebieskich kołach Albo w żółto czarną szachownicę - jak auta do krasztestów

W TV reklamowali przez dłuuuugi czas jakies farby do malowania pordzewiałego metalu. Nie mam doświadczenia, ale jest to jakis sposób. Pewnei taniej będzie samodzielnei przeczyścić felgi papierem ściernym i pomalowac tą farbą, niż oddac towar do lakiernika.

Może spróbuj pastą polerską jeżeli to jest nalot (osad) a nie rdzawe wżery, jeżeli da się spolerować, to może unikniesz lakierowania, po spolerowaniu można jeszcze zabezpieczyc jakimś woskiem lub czymś w tym stylu, na trochę pomoże.

Ja myję ciśnieniowo karcherem a co nie da się usunąć namaczam coca-coli. Potem zaprawki i papier 800 żeby wyrównać. Jest dobry środek woskowy, który nakłada się na wysuszone fele - TECTYL występuje w 2 postaciach czarnej i bezbarwnej. Ale najbardziej polecam piaskowanie i malowanie akrylem z dodatkiem substanci powodującej zwiększenie elastyczności powłoki dobry lakiernik wie co robić i weżmie maz 60 zetów od koła Taki sam jak przy malowaniu paneli, żeby łatwo nie pękało, na dwa sezony starczy potem w związku z zimowym zasoleniem problem powróci.
Co do płynu do felg używaj ostrożnie chroniąc gumę.