Jest jeszcze inne rozwiązanie, mianowicie nakrycie na noc przedniej szyby kawałkiem agrowłókniny takiej bawełnopodobnej. Też działa.

Tylko czy pomoże na wewnętrzną część szyby?

Ja stosuję pochłaniacz wilgoci -pomaga

(02.02.2021, 15:56)Arczi100 napisał(a): Ja stosuję pochłaniacz wilgoci -pomaga

Niektórzy stosują gazety albo koci żwirek.
Moja żona po,zaparkowaniu w garażu 451 po prostu obniża trochę obie boczne szyby - przyzwyczajenie od czasów 450.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro

Dokładnie taki grzybopatent ja zastosowałem: rąbnąłem żonie rajty, nasypałem "kocich kryształków" w jedną nogawkę, w drugą nogawkę. Pacnąłem to pod lewy fotel i pod prawy fotel. Grzybopatent, ale pomaga!!! Czy musze wspominać o tym, że najbardziej pomaga ponadto wymiana filtra kabinowego i sprawdzenie tego boxa od wentylacji, żeby tam sie woda nie zbierała?

(03.02.2021, 17:23)psuwacz napisał(a): ....... Czy musze wspominać o tym, że najbardziej pomaga ponadto wymiana filtra kabinowego i sprawdzenie tego boxa od wentylacji, żeby tam sie woda nie zbierała?

No właśnie - box - chodzi o ten po stronie kierowcy?
No i czy ma jakieś otwory do wypuszczania tej wody?
Tylko raz zdejmowałem przedni panel, ale wtedy byłem zainteresowany zupełnie innym tematem.
P.s.
Nie mam klimatyzacji, więc czy w ogóle w tej wersji (przed liftem) był/ma_być filtr kabinowy?