Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

[454] Moje dywagacje o tempomacie i limiterze

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
[454] Moje dywagacje o tempomacie i limiterze
#7
 raffa 
De facto w 450 też nie potrzeba manetki. Można to zrobić na dwóch (o ile się nie mylę) przełącznikach.

Ale akurat w przypadku tempomatu / ogranicznika prędkości łatwy dostęp bez odrywania rąk od kierownicy i kombinowania to jest wygoda. I bezpieczeństwo.

Mój Tata ma ogranicznik w C3. To jest jakaś porażka. Nie dość, że daleko na konsoli środkowej (więc trzeba patrzeć, gdzie się trafia), to jeszcze obsługa jest cholernie skomplikowana. Raz jak włączyłem, to potem nie mogłem wyłączyć Very happy I samochód owszem, jechał szybciej, ale cały czas piszczał Very happy
 Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Moje dywagacje o tempomacie i limiterze - przez raffa - 27.10.2023, 15:27

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  wątpliwości nie moje 6 4.649 21.09.2010, 09:20
Ostatni post: prost13



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu