Dorosłem aby opisywać swoje cudo w nowy wątku :\
Dziś rano schodzę na parking i próbuje otworzyć Smarta z pilota, a tu kicha, nic nie miga i czarno. Zero reakcji. Wiem że przed oddaniem Smarta do warsztatu akku był na pusto, bo był holowany etc. Ale byłem prawie pewny że warsztat go podładuje. A oni nawet słowem nic nie powiedzieli a wczoraj w sumie go odebrałem pojechałem kółko 8km i na parking pod domem, jak by powiedzieli że mam go powozić to żaden problem, ale nic cisza. Teraz są 2 wyjścia a nawet i 3. Nie był naładowany do pełna, akku padł ze starości, a 3 gdzieś jest zwarcie i ucieka prąd. Dziś rano akku nie miał nawet całego 1V, ledwo 0,8V. Sąsiad mnie odpalił na klemy i pojechałem. zrobiłem obwodnice Gdańska x2 ok 1h jazdy bez zatrzymywania etc. potem sklepy i normalne jeżdżenie i zawsze startował. Jutro zobaczę rano czy wystartuje czy powtórka z rozrywki. Stoi pod chmurką.
Drugie co ciekawe nie działa mi radio, jeszcze muszę sprawdzić bezpiecznik, bo nie miałem rozpiski.
a 3 sprawa najciekawsza może wiecie jak to ogarnąć, jadę sobie dziś (silnik po remoncie ale max 3000obr/min więcej nie chce iść, ale nie ma EGR, a emulator w drodze) i mam na liczniku ok 100km dystansu a on mi krzyczy że jedno jajko paliwa (ostatnie) no to jadę na stację paliw a tam mi wchodzi ledwo 10l czyli połowa baku) pytanie jak to wyregulować, jeździć aż "stanie" ?
Dziś rano schodzę na parking i próbuje otworzyć Smarta z pilota, a tu kicha, nic nie miga i czarno. Zero reakcji. Wiem że przed oddaniem Smarta do warsztatu akku był na pusto, bo był holowany etc. Ale byłem prawie pewny że warsztat go podładuje. A oni nawet słowem nic nie powiedzieli a wczoraj w sumie go odebrałem pojechałem kółko 8km i na parking pod domem, jak by powiedzieli że mam go powozić to żaden problem, ale nic cisza. Teraz są 2 wyjścia a nawet i 3. Nie był naładowany do pełna, akku padł ze starości, a 3 gdzieś jest zwarcie i ucieka prąd. Dziś rano akku nie miał nawet całego 1V, ledwo 0,8V. Sąsiad mnie odpalił na klemy i pojechałem. zrobiłem obwodnice Gdańska x2 ok 1h jazdy bez zatrzymywania etc. potem sklepy i normalne jeżdżenie i zawsze startował. Jutro zobaczę rano czy wystartuje czy powtórka z rozrywki. Stoi pod chmurką.
Drugie co ciekawe nie działa mi radio, jeszcze muszę sprawdzić bezpiecznik, bo nie miałem rozpiski.
a 3 sprawa najciekawsza może wiecie jak to ogarnąć, jadę sobie dziś (silnik po remoncie ale max 3000obr/min więcej nie chce iść, ale nie ma EGR, a emulator w drodze) i mam na liczniku ok 100km dystansu a on mi krzyczy że jedno jajko paliwa (ostatnie) no to jadę na stację paliw a tam mi wchodzi ledwo 10l czyli połowa baku) pytanie jak to wyregulować, jeździć aż "stanie" ?