mozdzerka
Liczba postów: 667
Dołączył: Oct, 2013
Reputacja:
10
Imię: Dominika
Płeć: Kobieta
Skąd: Gdańsk
smart fortwo 450 0,6, pulse, 2000
mozdzerka 17.02.2014, 20:45
Od przedwczoraj piszczy mi cieniutko pedał hamulca.
To jest takie cienki "komarze" piszczenie, ale denerwujące.
Dźwięk auto wydaje wyłącznie przy naciskaniu dżwigni hamulca nogą, nie ręcznego.Na zewnątrz samochodu podobno nic nie słychać, wewnątrz auta jest to dość wnerwiające.
Piszczy wyłącznie przy hamowaniu. Przy naciskaniu dźwigni nogą. Nie wydaje dźwięku na odpuszczaniu czy nicnierobieniu, na gazie czy bez gazu . Przy postojach, ręcznym hamulcu ( ten mam i sprawny, działa dobrze), przyspieszaniu czy zwalnianiu itp nic się nie dzieje, hamuje też ok, więc może to coś w mechanice zardzewiało ze starości...
Nie ma żadnego związku z jazdą, tempem, kierunkiem, postojami czy temperaturą ; ma ewidentnie- z naciskaniem samego pedału.
Wszystkie płyny uzupełniane na bieżąco , klocki nowe i podobno bardzo w porządku, Obejrzałam toto z zewnątrz, nic nie widzę, żeby jakie paprochy powchodziły itp.
Poradźcie mi co tu przesmarować- czy- w pedale? W którym miejscu ? Czym? ; lub - czy co zrobić innego, .... A może tylko mam dotrzeć coś? Może zwykłe WD gdzieś wystarczy napryskać? Czy biegiem do warsztatu ?
Na forum tu i innych niczego takiego nie znalazłam, jeśli jest proszę posta podłączyć pod odpowiedni temat .
choroby na stanie :smartoza, glajtoza
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.02.2014, 13:27 przez Kanapa.)
ŁYSY13
Liczba postów: 9.228
Dołączył: Aug, 2008
Reputacja:
197
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa Zacisze
smart fortwo 451 Brabus, BRABUS Xclusive, 2011
smart fortwo C453 turbo, BRABUS, 2017
Klocki do wymiany to stalowa blaszka ociera i daje sygnał o tarcze
ŁYSY13 451. Cabrio Vmx 200 km emeryt SAMOTNY WILK
mozdzerka
Liczba postów: 667
Dołączył: Oct, 2013
Reputacja:
10
Imię: Dominika
Płeć: Kobieta
Skąd: Gdańsk
smart fortwo 450 0,6, pulse, 2000
mozdzerka 17.02.2014, 21:58
Mają ze 3 miesiące te klocki i ich nie nadużywam..... Już czas?
Tylko ruch przy naciskaniu pedału hamulca piszczy. Nic więcej. Jakby mechanika.
choroby na stanie :smartoza, glajtoza
DaSza
Liczba postów: 1.805
Dołączył: Jan, 2011
Reputacja:
40
Imię: Darecki
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Ursus
smart fortwo 451 mhd, 2010
A gdzie miałaś wymieniane klocki? Jakaś znana firma? Bo możliwe, że Cię naciągnęli.
Klocki przy normalnej jeździe powinny wystarczyć na min. 20kkm, a raczej w 3 m-ce tyle nie zrobiłaś
Jak pisze Łysy to typowy objaw końca klocków.
"Cytrynka" FT 2011, 1.0 był mhd jest Brabus
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.02.2014, 22:01 przez DaSza.)
ez84
Liczba postów: 221
Dołączył: Feb, 2011
Reputacja:
7
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: REDA
smart fortwo 450 cdi, 2000
Rozumiem że piszczy tobie pedel nie klocki hmm może gdzieś dostał się woda lub inny syf, teraz nie pamiętam jak jest to zbudowane jutro zakukam u siebie może coś trzeba prysnąć np wd40 ?
Smart 450 CDI
mozdzerka
Liczba postów: 667
Dołączył: Oct, 2013
Reputacja:
10
Imię: Dominika
Płeć: Kobieta
Skąd: Gdańsk
smart fortwo 450 0,6, pulse, 2000
mozdzerka 17.02.2014, 22:40
(17.02.2014, 21:59)DaSza napisał(a): A gdzie miałaś wymieniane klocki? Jakaś znana firma? Bo możliwe, że Cię naciągnęli.
Klocki przy normalnej jeździe powinny wystarczyć na min. 20kkm, a raczej w 3 m-ce tyle nie zrobiłaś
Jak pisze Łysy to typowy objaw końca klocków.
Zwykły warsztat wymieniał mi klocki, żaden tam specjalny . Patrzę na fakturze, żadnych nazw firm od produkcji klocków nie mam, jeśli to ma znaczenie.
Od listopada ze 2 tys km wyjeździłam, nie więcej...z miesiąc temu jeszcze inny mechanik sprawdzał, czy z hamowaniem wszystko ok bo prosiłam na wszelki wypadek przed zimą .... nie miał zarzutów.
Mam wrażenie, że to z naciskiem na pedał związane dźwięki ..ale skoro mówicie, że nie sam pedał a klocki piszczą to pojadę w lepsze miejsce sprawdzić te klocki i jak trzeba zmienię...Thx
choroby na stanie :smartoza, glajtoza
DaSza
Liczba postów: 1.805
Dołączył: Jan, 2011
Reputacja:
40
Imię: Darecki
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Ursus
smart fortwo 451 mhd, 2010
Najpierw niech ktoś zerknie czy faktycznie skończyły się klocki, może to sprawdzić praktycznie każdy, kto ma trochę pojęcia, zależy jakie masz felgi, wystarczy zdjąć koło i będzie widać. Podjedź do jakiegoś FeuVerta, to sprawdzą.
Jak to faktycznie klocki, a masz kwity od tych co Ci zmieniali klocki, to możesz do nich podjechać z "buzią".
"Cytrynka" FT 2011, 1.0 był mhd jest Brabus
mozdzerka
Liczba postów: 667
Dołączył: Oct, 2013
Reputacja:
10
Imię: Dominika
Płeć: Kobieta
Skąd: Gdańsk
smart fortwo 450 0,6, pulse, 2000
mozdzerka 17.02.2014, 22:52
(17.02.2014, 22:35)ez84 napisał(a): Rozumiem że piszczy tobie pedel nie klocki hmm może gdzieś dostał się woda lub inny syf, teraz nie pamiętam jak jest to zbudowane jutro zakukam u siebie może coś trzeba prysnąć np wd40 ? mam takie wrażenie, że to pedał właśnie, piskanie ma związek wyłącznie z naciskaniem pedała , absolutnie niczym innym jak w zapytaniu opisałam.... ale co ja się znam(:
Wszelkie porady mile widziane, pojechać do warsztatu po nowe można, ale czy to nie coś prostszego, po 3 miesiącach już wymiana ? Chyba, że się wkopałam ...
choroby na stanie :smartoza, glajtoza
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.02.2014, 22:56 przez mozdzerka.)
DaSza
Liczba postów: 1.805
Dołączył: Jan, 2011
Reputacja:
40
Imię: Darecki
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Ursus
smart fortwo 451 mhd, 2010
Jakby to był pedał, to powinien piszczeć też przy naciskaniu na postoju.
"Cytrynka" FT 2011, 1.0 był mhd jest Brabus
mozdzerka
Liczba postów: 667
Dołączył: Oct, 2013
Reputacja:
10
Imię: Dominika
Płeć: Kobieta
Skąd: Gdańsk
smart fortwo 450 0,6, pulse, 2000
mozdzerka 17.02.2014, 23:09
Piszczy niezależnie od miejsca, tylko - nie sam z siebie w bezruchu ale wyłącznie- jak go depnę...przy stawaniu też. Przy naciskaniu na dźwignię.
choroby na stanie :smartoza, glajtoza
|