Cześć,
Udało mi się wejść w posiadanie pierwszego wozidełka. Klasyczny Golec, czyli wersja z minimalnym wyposażeniem. Autko zrobiło ze mną dosłownie kilka kilometrów, wielkie testy zaczynają się w weekend (o ile kupię opony).
Na zdjęciu polifotwy Smart 2002 rok. Prawy błotnik był wymieniany przez poprzedniego właściciela, jak będzie cieplej dorobi się malowania
Autko wymaga gruntowego czyszczenia w środku i wymiany opon. Na pocieszenie fakt, że wszystkie dotychczasowe naprawy były robione w warszawskim serwisie smarta
Udało mi się wejść w posiadanie pierwszego wozidełka. Klasyczny Golec, czyli wersja z minimalnym wyposażeniem. Autko zrobiło ze mną dosłownie kilka kilometrów, wielkie testy zaczynają się w weekend (o ile kupię opony).
Na zdjęciu polifotwy Smart 2002 rok. Prawy błotnik był wymieniany przez poprzedniego właściciela, jak będzie cieplej dorobi się malowania
Autko wymaga gruntowego czyszczenia w środku i wymiany opon. Na pocieszenie fakt, że wszystkie dotychczasowe naprawy były robione w warszawskim serwisie smarta