Witam mam smarta for two z 2002; 0,8 diesel.
Problem od roku, strasznie wolno przyspiesza. Jak jest zimny postoi dzien, dwa i odpalam to przy pełnym depnięciu w gaz dostaje zadyszki, szarpie dopiero po paru szarpnięciach łapie obroty.
Jak już w trakcie jade, zatrzmam się i znowu ruszam i depne gaz nawet na full to żeby się rozpędził potrzebuje ze 4-5 sekund aby złapać przyspieszenie i wejść w obroty i wtedy już śmiga aż do kolejnego zatrzymanania.
Na skrzyżowaniach musze brać na poprawę i wbijać gaz do oporu ze 2-3 sekundy wczesniej zeby sie wbic na czas, więc sprawa taka ekstremalna troche
Fachman powiedział że to mały silnik diesel i one tak mają ale coś ne wierze. Znowu na badaniah technicznych wspomniał, że test dynamiki bardzo słaby, błędów mu nie wykazuje ale powinno to znacznie lepiej ruszać.
Czy ktoś takie coś miał czy to jakaś turbina czy coś innego?
Pozdrawiam
Daniel
Problem od roku, strasznie wolno przyspiesza. Jak jest zimny postoi dzien, dwa i odpalam to przy pełnym depnięciu w gaz dostaje zadyszki, szarpie dopiero po paru szarpnięciach łapie obroty.
Jak już w trakcie jade, zatrzmam się i znowu ruszam i depne gaz nawet na full to żeby się rozpędził potrzebuje ze 4-5 sekund aby złapać przyspieszenie i wejść w obroty i wtedy już śmiga aż do kolejnego zatrzymanania.
Na skrzyżowaniach musze brać na poprawę i wbijać gaz do oporu ze 2-3 sekundy wczesniej zeby sie wbic na czas, więc sprawa taka ekstremalna troche
Fachman powiedział że to mały silnik diesel i one tak mają ale coś ne wierze. Znowu na badaniah technicznych wspomniał, że test dynamiki bardzo słaby, błędów mu nie wykazuje ale powinno to znacznie lepiej ruszać.
Czy ktoś takie coś miał czy to jakaś turbina czy coś innego?
Pozdrawiam
Daniel