Daj znać kiedy okleicie smarty klubowiczów, zgłaszających akces w kampaniach reklamowych!!!!

MOIM zdaniem, osoby pracujące w tej firmie reklamowej, to delikatnie mówiąc ściemniacze. Naliczyłem już 3 przypadki mijania się z prawdą:
1. oferowano pieniądze za oklejanie smartów. Czy komukoliwiek zapłacono cokolwiek? Chyba nie.
2. podawano cenę 750 zł za miesiac jeżdzenia z naklejoną reklamą. Potem cena "spadła" do 650 (choć i tak, nawet złotówki nikt nie dostał)
3. Piszą 2 maile wyżej, że "skończyły" im się auta do rozdania. W Blue City w garażu stoi ich z 15 nieużywanych.......
Ciekawy jestem, czy ktokolwiek skorzystał z tych darmowych aut w grudniu.... coś czuję, że i to była ściema.
Chciałbym się mylić, bo i ja czekam z nadzieją od września (to już kwartał?), że moje autko zostanie ładnie oklejone i zacznie może nie tyle zarabiać, co pomagać w utrzymaniu siebie

witam.

niezłe oskarżenia - już odpowiadam:

1. przeczytaj mojego posta - cytuję "..ma flotę SMARTÓW for2 obklejonych reklamą piwka.." - gdzie proponowałem klejenie smarta??

2. gdzie napisałem o pieniądzach? przeczytaj jeszcze raz mojego posta.

3. kolego! każdy odbierał smarta jak mu było wygodnie, to że ty widziałeś 15 smartów, to nie znaczy, że nie zostały rozdysponowane ludziom... dalej dwóch kierowców nie odebrało.

eh. piszesz tu o czymś zupełnie innym - twój opis to akcja która zakładała jazdy i happeningi (3,5 godziny wieczorami), za co oczywiście płaciliśmy kierowcom. ta akcja trwała od początku listopada.

ten wątek dotyczył końcówki akcji, w której samochody miały tylko jeździć po ulicach.

prosze ustosunkuj się do mojej wiadomości.
pozdrawiam.

Zakładam, że Ty i firma A-cośtam to to samo.
Jeśli się mylę, odszczekuję wszystko.
Jeśli się nie mylę, to:
- pieniądze za oklejenie smartów (czy raczej jeżdżenie smartem oklejonym przez Was, a właściwie za udostępnienie swojego smarta do oklejenia) oferowaliście po pierwsze na pop-up'ie (który nawet teraz się pojawia) i po drugie na zlocie wrześniowym (długowłosa blondynka w ciemnych okularach przeciwsłonecznych mówiła to donośnym głosem). Osobiście zgłosiłem się do Was raz dwa; z braku reakcji powtórzyłem zgłoszenie po miesiącu i po kolejnym machnąłem na Was ręką.
* * *
Skoro 15 (tak na oko) wózków stoi w garażu, to chyba jednak nie "skończyły się" , tylko z jakichś powodów (wcale nie muszę ich znać) po prostu zrezygnowaliście z dalszego użyczania ich.
* * *
O "akcjach happeningach" do TEJ chwili nic nie wiedziałem, więc o niej na pewno nic nie pisałem.

Z wyrazami szacunku i wciąż tlącą się nadzieją na pieniążki za oklejenie mojego smartka (choć szkoda go, bo ładny) pozostaje niżej podpisany

witam.
akcje mamy różne.
o propozycji oklejania nie słyszałem - jeśli tak było to przepraszam - ja pracuję przy Smartach od akcji REDDS - jeśli przy poprzednich firma proponowała to przepraszam nie wiedziałem.

teraz już nie będziemy proponować, bo nasza flota stale się powiększa, mamy odpowiednio dużo naszych

a o tych 15stu to na serio nie tak.... wyglądało to tak, 10 wraca ze szczecina - tankujemy, czyścimy, sprawdzamy stan techniczny, wydajemy. Następnego dnia 10 wraca z wrocławia - tankujemy... itd. Następengo dnia 10 wraca z łodzi... potem 10 z krakowa... to co widziałeś to były jeszcze nie wydane smarty.
Załóżmy, że w poniedziałek wraca pierwsza partia to umawiam się z ludźmi na odbiór w środę, żeby był czas na "opiekę" w serwisie. ale we wtorek wraca następna partia. potem środa następna itd. tak funkcjonuje firma. nie wydamy samochodów bez sprawdzenia czy np. się nie rozsypuje! nie damy ludziom "miny" która się rozleci - kierowcy muszę mieć 100% pewność że dostaną samochód bez wad.
Samochód jak stoi to nie jeździ i nie zarabia na siebie! Umowy dla ludzi są szykowane zanim jeszcze wrócą z miast, żeby nie stały niepotrzebnie. jedyna opcja, żeby stały to że są jeszcze nie wydane.
o i tyle - jeśli uważasz, że jest inaczej zapraszam na parking Blue City - znajdziesz tam dwa-trzy samochody, które nie zostały wypuszczone w ruch, bo poprzedni kierowcy je za bardzo obstukali.

pozdrawiam.
aha i wesołych świąt wszystkim!